środa, 31 sierpnia 2011

motyla noga!

kupiłam kilka nowych rzeczy: 3 dziurkacze (m.in. dziurkujący motyle!), zestaw papierów z przedrogiego empiku i gilotyna (nareszcie!) upolowana na giełdzie po okazyjnej cenie.
poniżej kartka na szybko z podziękowaniem (zainspirowana TAKĄ kartką). niestety, łatwiej ułożyć z liter angielskie słowo niż polskie.
i na koniec, optymistyczne podsumowanie: za kilkanaście lat mój warsztat plastyczny będzie kompletny...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za pozostawienie komentarza! :)